Przyjaciel polecił mi wziąć oleistą szmatkę (ze zwykłym olejem silnikowym lub podobnym) i zetrzeć całą powierzchnię ramy roweru górskiego. Twierdzi, że później łatwiej się spłukuje i faktycznie jest czystszy. Wydaje mi się to sprzeczne z intuicją, ponieważ myślę, że brud przylgnąłby do oleju.
Co myślisz? Czy to robisz i czy to działa dla Ciebie?
Powinienem dodać, że dotyczy to mokrego, błotnistego klimatu; argumentem jest to, że olej odpycha wodę ...