Jechałem dziś rowerem do domu i przez kilka minut dostałem nakłucie, w którym powietrze powoli odpływało, a nie natychmiastowa krawędź do betonu!
Zamontowałem nową rurkę i 10 minut dalej, dokładnie ten sam problem.
Chciałem tylko pomysłów na rzeczy, które mogą powodować takie przebicia, ponieważ wydaje się, że są one związane raczej z rowerem niż z drogą.
Rzeczy, które rozważałem:
- Ziarnistą oponę, którą sprawdziłem, zakładając nową rurkę.
- Nadmierne pompowanie opon i podróżowanie po wyboistych drogach (opony rowerowe szosowe do 100 psi w chłodne dni)
- Zauważyłem bardzo niewielki nacięcie na feldze, która lekko wystaje na boczną ścianę opony, chociaż nie spodziewałem się, że będzie w stanie przedostać się przez oponę do dętki. Niezależnie będzie szlifować.
- Koło jest lekko spaczone, patrząc na to, co nie mogło spowodować przebicia, o ile wiem.
Może to być po prostu pech, ale każda rada w dotarciu do pierwotnej przyczyny byłaby świetna. W przeciwnym razie na zawsze zastąpię lampy!
AKTUALIZACJA
Mam opony Gatorskin, które mają około miesiąca, więc nie powinno to być związane ze zużyciem opon. Naprawa i dochodzenie odbędzie się wkrótce w oparciu o porady tutaj. Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest uszczypnięcie opony lub zanieczyszczeń w oponie. Odeśle z dalszą aktualizacją.
AKTUALIZACJA 2
Naprawił przebicie ostatniej nocy i sprawdził dętki / oponę. W oponie nie było widocznych zanieczyszczeń (chyba że wypadła podczas naprawy). Niemniej jednak dokładnie sprawdziłem i wyczyściłem oponę od wewnątrz i na zewnątrz, znalazłem mały otwór (2 mm) w oponie, który mogę jedynie założyć, że był to punkt obrażenia, ponieważ nie sprawdziłem wyrównania od pierwotnego przebicia. To była tylko niewielka dziura, więc nałożyłem trochę gumowego kleju, żeby ją uszczelnić. Udało się dziś rozpocząć pracę bez powtórzeń - trzymajcie kciuki!