Jeśli założę ciężkie ubrania, po rozgrzaniu będzie w nich bardzo gorąco. Jeśli założę tylko koszulkę, zamarznę.
Jakie jest rozwiązanie
Jadę około 20 km w pagórkowatym mieście, w temperaturach od 0 do 30 stopni Celsjusza.
Jeśli założę ciężkie ubrania, po rozgrzaniu będzie w nich bardzo gorąco. Jeśli założę tylko koszulkę, zamarznę.
Jakie jest rozwiązanie
Jadę około 20 km w pagórkowatym mieście, w temperaturach od 0 do 30 stopni Celsjusza.
Odpowiedzi:
Mam kontinuum ubrań, które wkładam, gdy robi się chłodniej.
Latem jeżdżę jak ty z krótkimi spodenkami i koszulką. Jako że trochę fajnie, poniżej 60F / 15C, założę wiatrówkę na moją koszulkę i rękawiczki z pełnymi palcami na dłoniach. Kolejnym krokiem dla mnie jest dodanie koszulki Under Armour Cold Gear (wiele firm robi podobne bluzki), ale aby trzymać się gołych nóg, w końcu robią cały wok.
Gdy temperatura spadnie do zakresu 45F / 7C, dodam trochę genialnych legginsów w materiale podobnym do wspomnianego wyżej topu Under Armour. Kiedy wszystko zaczyna się zamarzać, moim ostatnim ruchem jest kamizelka polarowa nad bluzą z długim rękawem, ale pod wiatrówką.
Jeśli tam, gdzie jesteś, robi się jeszcze zimniej, strona z ubraniami Icebike jest dobrym miejscem do szukania dalszych porad. Pamiętaj o dwóch rzeczach: potrzebujesz dużo mniej odzieży, gdy się poruszasz i generujesz ciepło, niż stojąc w pobliżu, ale musisz także przygotować się na problem, który może sprawić, że będziesz stać przez jakiś czas. Ubieraj się lekko i noś dodatkowe ubrania w plecaku.
Większość przejażdżek na zimno zaczynam marznąć. Gdy moje ciało wytworzy trochę ciepła, jestem świetny. Zazwyczaj moja warstwa zewnętrzna blokuje wiatr, a następnie koszulka. W zależności od temperatury będę miał pod ręką koszulkę z długim rękawem lub tylko ocieplacze na ręce.
Mam zarówno getry, jak i rajstopy z podszewką z polaru. Noszę rajstopy, jeśli jest zimniej. Jeśli będzie wcześnie, wybiorę ocieplacze na nogi, ponieważ można je usunąć.
Mam również rękawiczki Windstopper, a kiedy jest naprawdę zimno, założę zestaw rękawiczek Louis Garneau z dwoma palcami (+ kciukiem).
Ważne jest również zakrycie uszu. Mam zarówno cienki czubek, jak i pełną kominiarka. Znowu, jeśli będzie naprawdę zimno, założę ten, który obejmuje więcej.
Jak wspomniano powyżej, tajemnicą jest warstwa. Wiele kurtek przeznaczonych do jazdy na rowerze ma odpinane rękawy. Są świetne, ponieważ można je łatwo usunąć, aby nieco się ochłodzić, jeśli ubierzesz się trochę za ciepło.
Jedną z rzeczy, o których zapomniałem, są pokrowce na buty. Mam neoprenowy zestaw pokrowców na buty. Dobrze trzymają wodę, ale są ciepłe. Możesz zrobić własne pokrowce na palce butów ze starymi skarpetami i taśmą klejącą. Wytnij stare towarzystwa, aby wystawały poza twoje korki. Przyszyj pasek, który otacza twoje wygojenie. Przykryj je taśmą na wiatr. Miałem parę, które trwały 3 lub 4 lata.
Jeżdżę też około 24 km dziennie w nieco pagórkowatym mieście, gdzie zimą jest około 0 ° C, a latem 35 ° C.
zimą noszę to, kiedy nie pada:
Jest nieco sportowy, ale bardzo dobrze oddycha i utrzymuje ciepło nawet w temperaturze -6 ° C (minimalna temperatura, jaką miałem w zeszłym roku).
W deszczowy dzień miałem na sobie kurtkę przeciwdeszczową lub wymieniam wiatroszczelną na wodoodporną, w zależności od tego, jak zimno jest.
Gdybym jednak skrócił się do pracy, ubrałbym się mniej więcej zimą, tak jak gdybym wyszedł na ulicę spacerując. Być może spodnie przeciwdeszczowe byłyby fajne, gdyby naprawdę bardzo padało, lub ponczo by to zrobił. Cycle Chic ;-)
Jedną z najlepszych inwestycji rowerowych, jaką zrobiłem, jest zestaw „rękawów” i „nóg”. Są to lycra z bardzo cienką podszewką. Noszę je, gdy temperatura wynosi między 50 (co jest tak zimne, jak mogę wygodnie stanąć do jazdy w lycrze, nawet z koszulką pod warstwą) i 65 F lub więcej.
Wydłużyły mój sezon rowerowy z letniego na letni o około 6 tygodni z każdej strony.
Wełna jest ładna, ponieważ oddycha lepiej niż ciepłe materiały syntetyczne, pachnie lepiej, gdy jest spocona niż jakikolwiek materiał syntetyczny, i nadal utrzymuje ciepło, gdy jest mokra.
Reklama może zrekompensować słabą wydajność tkaniny syntetycznej. Ewolucja zmusiła wełnę do pracy.
Sekret polega na nakładaniu warstw. Przeczytaj, co ma do powiedzenia strona OneBag . To nie jest przeznaczone do jazdy na rowerze, ale zasady nadal obowiązują.
Jeśli wychodzę z domu, czuję się komfortowo, jeśli chodzi o temperaturę, po kilku minutach będzie mi za gorąco. Kiedy wychodzę, przypominam sobie, że jest mi chłodno, abym mógł się rozgrzać i wygodnie czuć na rowerze.
Kiedy jest mi za zimno, stwierdzam, że nawet odsłonięte obszary pomagają bardziej niż dodawanie warstw tam, gdzie już je mam. Rękawiczki i czapka przed ciężką kurtką.
W temperaturach do około +5 stopni Celsjusza używam kurtki (wodoodpornej i / lub podszytej i / lub po prostu wełnianej): z zamkiem błyskawicznym z przodu.
Kiedy się rozgrzeję, mniej więcej odpinam zamek błyskawiczny (trzymając go u dołu, aby nie trzepotał).
Rozpięcie zamka błyskawicznego wylewa dużo ciepła z mojego rdzenia (ciała).
Wytrzymanie zamka błyskawicznego (do gardła) utrzymuje dużo ciepła (szczególnie, gdy jest to kurtka z długimi rękawami).
Możliwość utrzymywania dużej ilości ciepła i / lub możliwość rozlania dużej ilości ciepła oznacza, że mam dużą kontrolę nad tym, ile zatrzymuję lub zrzucam, po prostu ustawiając jeden zamek błyskawiczny wyżej lub niżej.
Lata liceum spędziłem w zespole zapaśniczym, co oznaczało trening w wielu warstwach (typowe były 2 bluzy).
Minęło kilka lat, a nawyk jest trudny do wyrzucenia. O ile temperatura nie jest upalna, zawsze noszę bluzę podczas jazdy. Ale z drugiej strony nie jestem szczególnie szybki i jestem na tyle duży, że bluza dodaje znikomego oporu (świetne dla mojej grupy kolarskiej, ponieważ w wietrzny dzień moje czuwanie jest wystarczająco szerokie, aby mogli jechać obok siebie) .
Oczywiście, jeśli to przyjemność, noszę wygodne ubranie. Bluza jest czymś, co pozwala zachować dobrą formę.
To moja pierwsza jesień. Oto moje (dość niedojrzałe, ale jednak) myśli.
Gdy ktoś jest nieruchomy i nie ma plecaka, dochodzi do utraty ciepła z powodu konwekcji i promieniowania. Jeśli używane są ubrania, które są odpowiednio przypięte do nadgarstków, talii i kostek, tylko promieniowanie pozostaje znaczące. Dlatego sensowna jest gruba, warstwowa odzież o jednorodnym rozkładzie na całym ciele.
Zupełnie inaczej podczas jazdy. Tułów, nogi wyższe i głowica generuje większość ciepła (co jest obfite, jak wszyscy wiemy, podczas jazdy). Na tych obszarach powinno wystarczyć coś, co hamuje wiatr.
Obszary wymagające ciepła to stawy. Wymaga to używania rękawiczek i, IMO, nakolanników . Dodaj do tego, że nakolanniki mają inne zalety, takie jak podpieranie stawu, którego my, rowerzyści, (ab) używamy najczęściej, oraz ochrona fizyczna.
To powiedziawszy, pozostaje tylko szalik . Działa podwójnie jako izolacja gardła i jako pomoc w oddychaniu w zimnym powietrzu, że fizycznie aktywny człowiek szybko wdycha powietrze.
Wniosek: noś lekkie ubranie na tułowiu i wyższych nogach oraz zwróć szczególną uwagę (tj. Dużo ochrony) na kończyny i (przednią) głowę.