Zbliża się zima, a ja przygotowuję się do sezonu. Obecnie mam parę przeciwdeszczowych spodni, których używam podczas pozostałych 3 sezonów, ale szczerze mówiąc, naprawdę ich nie lubię. Są workowate, wymagają opaski na kostkę i nie do końca ciepłe. Wykonują porządną robotę, utrzymując wodę, ale nie wiem, jak sobie poradzą ze śniegiem.
Czy ktoś może polecić rodzaj spodni, które są bardziej dopasowane do sylwetki i sprawdzą się zarówno na deszczu, jak i na śniegu?