Jak jeździsz po drodze, która nie ma ścieżki rowerowej?


10

Mieszkam w stanie Waszyngton i tutaj prawo stanowi, że rowerzyści mają wybór jazdy na chodnikach, ścieżkach rowerowych lub po drodze z innym ruchem drogowym. Zwykle jeżdżę do szkoły iz powrotem, która jest oddalona o około milę. Przez całą drogę nie ma ścieżek rowerowych, więc zwykle uciekam się do chodnika, ponieważ denerwuję się, że jestem tak blisko innych samochodów.

Zastanawiam się nad jazdą na chodniku, ponieważ pewnego dnia odcięła mnie dama wyjeżdżająca z podjazdu i musiałem skręcić na podjazd, żeby uniknąć wypadku. Poza tym po szkole jest mnóstwo ludzi, którzy chodzą i zatykają chodniki.

Moje pytanie brzmi: chcę jechać w drogę, ale jestem zdezorientowany, gdzie być. Jak jeździsz po drodze, która nie ma ścieżki rowerowej?

Wiem jedno - NIE chcę być po prawej stronie, przy krawężniku, bo jest prawie gorzej. Czy po prostu udaję, że jestem samochodem i robię wszystko, co oni? Jak zmienić pas itp.?

Wymienię jeszcze kilka szczegółów, które mogą być pomocne. Trasa, którą tam docieram, jest dość spokojna do ostatniej połowy, gdzie na tej samej ulicy jest kilka szkół, więc oczywiście jest to jedna ogromna strefa szkolna. Samochody nie mogą przekraczać 20MPH i łatwo jeżdżę w tym tempie (nie ma żadnych stromych wzniesień). Mam zestaw reflektorów, świateł stop, a nawet kierunkowskazy podczas mojej jazdy, które są dobrze widoczne.


Nigdy nie widziałem kierunkowskazu rowerowego, który jest „dobrze widoczny”, światła są zbyt blisko siebie, aby samochód mógł je zobaczyć z daleka - zanim samochód znajdzie się wystarczająco blisko, aby wyraźnie zobaczyć, które światło miga, jest już za późno. Co więcej, zarówno kierunkowskazy rowerowe, jak i światła stopu są na tyle rzadkie, że samochody ich nie oczekują i nie zawsze na nie reagują - trzymałbym się sygnałów ręcznych.
Johnny

Okej - ale nie o to chodzi. Potrzebuję tylko wskazówek, to wszystko.

Witamy w Bicycles SE. Niestety nie sądzę, aby pytanie to dobrze pasowało do naszego formatu pytań i odpowiedzi, ponieważ prawdopodobnie zachęca do długiej dyskusji. Jako taki, głosuję za jego zamknięciem, ponieważ nie jest konstruktywny. Jednak uważam, że jest to ważne pytanie i bardzo mnie to zasmuca, ponieważ rozumiem, że jest to ważne pytanie. Jeśli ktokolwiek może edytować to w możliwym do odzyskania formacie, zrób to. W przeciwnym razie, Adam, możesz zapytać na czacie .
jimchristie

I tak naprawdę, moją największą preferencją byłoby, aby ktoś po prostu odpowiedział na to za pomocą statystyk, badań i / lub referencji, które pokazują, jakie jest najbezpieczniejsze miejsce do jazdy (prawdopodobnie ulica w większości przypadków).
jimchristie

Odpowiedzi:


8

Jeździłbym po drodze przed jazdą na chodniku tylko z powodów, o których wspomniałeś - samochody zjeżdżające z podjazdów, pieszych itp. Pamiętaj, że przepisy dotyczące chodników dotyczące motocykli są ogólnie zależne od lokalnych miast, więc podczas gdy jedno miasto może zezwolić na rowery na chodnikach następne miasto może nie.

Nie jestem pewien, co masz na myśli mówiąc o tym, że nie chcesz być po stronie szczeniaka po prawej stronie, ponieważ jazda na prawo, tak bezpiecznie, jak wymaga tego stan Waszyngton:

http://apps.leg.wa.gov/RCW/default.aspx?cite=46.61.770

Każda osoba prowadząca rower po jezdni z prędkością mniejszą niż normalny przepływ ruchu w danym czasie i miejscu musi jechać tak blisko prawej strony prawej drogi, jak to bezpieczne, chyba że jest to właściwe podczas przygotowań do wykonywać lub podczas wykonywania skrętów lub podczas wyprzedzania i mijania innego roweru lub pojazdu jadącego w tym samym kierunku. Osoba prowadząca rower po jezdni lub autostradzie innej niż autostrada o ograniczonym dostępie, która jeździ po drogach tylko w jednym kierunku i ma dwa lub więcej oznakowanych pasów ruchu, może jechać jak najbliżej lewej strony lewego pasa ruchu jak to jest bezpieczne. Osoba prowadząca rower po jezdni może korzystać z pobocza jezdni lub dowolnego specjalnie wyznaczonego pasa rowerowego, jeżeli taki istnieje.

Ale czasami bycie „bezpiecznym” oznacza wybranie linii i nie oznacza, że ​​musisz jechać „rynną” przy krawężniku. Skorzystaj z rozsądku, aby znaleźć najbezpieczniejsze miejsce do jazdy. Regularne przeskakiwanie z chodnika na drogę iz powrotem jest prawdopodobnie mniej bezpieczne niż tylko pozostawanie na chodniku lub drodze, więc wybierz jeden.

W każdym razie zdecydowanie powinieneś jechać jak samochód - użyj odpowiedniego pasa do skrętu (tj. Nie skręcaj w lewo z prawej strony drogi), kieruj się tymi samymi sygnałami drogowymi (znaki stop, światła stop, itp.), zasygnalizuj swoje zamiary itp.


Dzięki za wskazówki, bardzo pomogły. Myślę, że powinienem spróbować JAZDA swoim rowerem (chyba powinienem to tak nazwać) przez sieć mniejszych bocznych uliczek w moim mieście, gdzie będę musiał czuć się swobodnie na pasie. Kiedy będę w stanie to zrobić będąc zrelaksowanym, przeprowadzę się do strefy szkolnej.

Chciałem tylko dodać, że „Regularne skakanie z chodnika na drogę iz powrotem” jest czasem przydatne w trudnych miejscach. Na przykład podczas jazdy po kilku pasach jak samochód przydatne może być skręcanie w lewo jak pieszy.
Pere

4

To trudne pytanie, ponieważ ostatecznie podczas jazdy rowerem w ruchu ulicznym nie można zastąpić doświadczenia, a nawet wtedy naprawdę nie ma go w rękach, gdy dostajesz kość za kierownicą.

Nie wyobrażam sobie, żeby twój wiek mógł się przydać, ale dobrze, że zdajesz sobie sprawę z ryzyka - mam nastoletnią córkę, która będzie jeździła bez świateł i kasku i ciągle ją o to kłopotam.

Mówisz, że mieszkasz w Wa, czy jest tam jakieś prawo, które automatycznie pociągałoby cię do odpowiedzialności, gdybyś jechał chodnikiem i zderzył się z pieszym? Jeśli tak, może to stanowić zachętę do jazdy po drodze.

Poza przepisami uważam, że w dłuższej perspektywie powinieneś czuć się komfortowo w ruchu i jeździć po drodze. Ale „teraz” będzie polegało przede wszystkim na uzyskaniu tego komfortu.

W szczególnej kolejności ...

  • Jakieś szkolenia, na które możesz pójść? (Możesz przynajmniej upewnić się, że zachowujesz się poprawnie na drodze)
  • Czy w pobliżu są ciche drogi, na których można ćwiczyć? (Szczerze mówiąc, strefa 20 km / h może być idealnym terenem do nauki.) Ale gdzieś możesz po prostu przyzwyczaić się do drogi, nie martwiąc się o ruch uliczny. Może już to masz. Mówisz, że nie chcesz jeździć po skrajnej prawej stronie, ale obawiam się, że to naturalne terytorium rowerzysty. Oczywiście, musisz zrobić miejsce dla siebie na drodze, zmusić kierowcę do zastanowienia się przed wyprzedzeniem, ale nadal chcesz jechać tak, aby mógł Cię wyprzedzić, gdy jest to dla niego bezpieczne.
  • Może centrum miasta lub coś w pobliżu (tj. Duży ruch uliczny, ale jazda powoli)? Ale jeśli masz centrum miasta, pamiętaj, że samochody mogą zachowywać się nieprzewidywalnie, np. Gdy zauważą to nieuchwytne miejsce parkingowe. Wszystkie dobre doświadczenia dla Ciebie, ale wysokie ryzyko.
  • Czy jeździsz już? Możliwość zobaczenia rzeczy z perspektywy kierowcy to duży bonus.

Jak powiedziałem, połowa mojej drogi do szkoły jest cicha i mogę tam wygodnie jeździć po drodze. Jestem po prawej stronie drogi, ale nie przytulam się do krawężnika - jestem nieco w lewo, by pozwolić mi na miejsce. Zatrzymuję się na znakach stopu, zakrętach sygnału i wszystkim. Denerwuję się, gdy docieram do strefy szkolnej z dwoma pasami po obu stronach drogi.

dlaczego w szczególności strefa szkolna? Z pytania nie wynika jasno. Mówisz dwa pasy ruchu w każdą stronę - czy musisz skręcić w lewo?
PeteH,

Tak, Pete, właśnie tak. Musiałbym skręcić w lewo, a następnie przejechać dwa pasy nadjeżdżających pojazdów na parking mojej szkoły - tak jak robią to wszystkie samochody. Oczywiście nadjeżdżające samochody zawsze się poddają.

1
Więc w zasadzie - mam te same prawa i muszę przestrzegać tych samych zasad, co każdy inny pojazd w ruchu. Mam nadzieję, że nie spotkam nikogo tego nieświadomego.

1
Tak, teoretycznie masz te same prawa i obowiązki co samochody. Jednak będzie spotkać ludzi nieświadomych tego, czy wręcz wrogie rowerach, więc należy być ostrożnym i nie starają się „egzekwować swoje prawo drogi”, ponieważ rowery zawsze stracić na samochodach. Bądź ostrożny, jedź przewidywalnie i płynnie i nie zakładaj, że samochód cię widzi. Jako motocyklista nauczono mnie „jeździć, jakbym był niewidzialny”, i uważam, że jest to jeszcze bardziej odpowiednie do jazdy na rowerze.
Johnny
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.