Jak wskazali inni, zależy to zarówno od motocykla, jak i rodzaju jazdy.
Jeśli po prostu pracujesz w mieście (rozumiesz, „oprzyrządowanie”?) Bez określonego celu lub harmonogramu, prawdopodobnie możesz uciec z niczym więcej niż zestawem dźwigni do opon. Pompa jest również przydatna, więc nie musisz chodzić rowerem do stacji benzynowej, jeśli dostaniesz mieszkanie.
Jeśli dojeżdżasz do pracy, możesz chcieć więcej. W torbie siodłowej noszę Park Tools MT-1 wraz z tubą i kompletem dźwigni do opon. To wystarczy, aby przenieść mnie z punktu A do punktu B ze zdolnością do rozwiązywania drobnych problemów między nimi, ale nie jest nieporęczny i jest na tyle tani, że jeśli ktoś ukradnie moją torbę siodłową (co zdarzyło mi się trzy lub cztery razy), nie jestem zbyt oszalały. Mój podmiejski ma jedną prędkość, więc noszę także Jethro Tule Surly do regulacji tylnego koła.
Na dłuższych przejażdżkach będziesz chciał jeszcze więcej. Podobnie jak Drew Stephens, jestem fanem Crank Brothers Multi-17 . Możesz zrobić prawie wszystko, co prawdopodobnie musisz zrobić z tą rzeczą, choć w niektórych przypadkach jest to trochę niezręczne, ale taka jest natura wielu narzędzi.
Powyższa rada prawdopodobnie dotyczy również krótkiej, weekendowej wycieczki. Jeśli jednak zamierzasz zboczyć zbyt daleko od cywilizacji lub przebywać dłużej niż noc lub dwie, możesz rozważyć przeniesienie czegoś poza narzędzie wielofunkcyjne. Naprawdę nic nie zastąpi bata łańcuchowego, gdy utkniesz w szczerym polu. To samo dotyczy narzędzi z korbą i suportem.