Zwiedzam Japonię, zaczynając od Fukuoki, a kończąc na Tokio. Będę latał na rowerze, a ponieważ moje punkty początkowe i końcowe różnią się, nie będę miał możliwości korzystania ze skrzynki (chyba że ktoś ma jakieś pomysły?). Najprawdopodobniej skorzystam z jednej z tych toreb i linie lotnicze poinformowały mnie, że nic nie jest konieczne do pakowania roweru, ale oczywiście chciałbym zobaczyć mój rower w jednym kawałku na drugim końcu. Rower to Specialized Tricross z hamulcami tarczowymi. Czy ktoś ma jakieś wskazówki dotyczące najbezpieczniejszego sposobu pakowania czegoś takiego. Myślę, że zdecydowanie zdejmę tylny dérailleur i owinę folię bąbelkową wzdłuż roweru, aby chronić koła, pedały itp., Ale poza tym nie jestem pewien, do jakich długości jechać. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie lub pomysły?