Dojeżdżam do pracy metrem, więc oznacza to 20-minutowy odcinek braku internetu.
Aby dać mi coś do zrobienia, często otwieram kilka stron internetowych, powiedzmy 3 lub 4, zanim jestem offline, więc mogę je czytać, gdy nie mam sygnału.
Jeśli sprawdzę moje strony tuż przed utratą sygnału, będą się one doskonale wyświetlać, a ikona Internetu nie będzie wyświetlana, dlatego myślę, że nie ładuję się ponownie, gdy sprawdzam.
Po utracie internetu czasami moje strony internetowe wyświetlają się dobrze, innym razem próbują przeładować.
Czy istnieje sposób, by nie ładowały się ponownie, abym mógł je przeczytać?
Jakieś inne alternatywy?