[Oświadczenie: Nie jestem zapalonym użytkownikiem systemu OS X, więc prawdopodobnie nie używam dokładnej terminologii ani języka]
Miałem Mac Pro z systemem Snow Leopard w pracy i zwykle nie wyłączam go, gdy wracam do domu. Następnego dnia zawsze znajdowałem swoje aplikacje dokładnie w takim stanie, w jakim je zostawiłem. Teraz mam nowego Mac Pro z Lionem i za każdym razem, gdy wracam do pracy rano, system jest zamykany (tj. Muszę podać hasło), co jest w porządku, a wszystkie aplikacje są zamknięte. Jednak uruchamiają się ponownie i próbująaby odzyskać stan, tak jak opuściłem je dzień wcześniej. Niestety niektóre aplikacje ulegają awarii (np. Mendeley, Quicksilver, Word), inne nie działają, ale pozwalają przywrócić poprzedni stan (Chrome, Firefox), inne po prostu znikają (Emacs, uruchomione skrypty). Najbardziej martwi mnie to, że kiedy wychodzę z pracy, zwykle zostawiam uruchomione symulacje, których ukończenie może potrwać ponad 12 godzin. Straciłem pracę, kiedy wróciłem rano.
Pytanie: co się tutaj dzieje i jak mogę wyłączyć to „uśpienie / hibernacja / ???” zachowanie.
Próbowałem już zmienić Ustawienia systemowe - Oszczędzanie energii - Uśpienie komputera i wyświetlacza na Nigdy.
Aktualizacja Okazuje się, że nie miało to nic wspólnego z wznowieniem. Mój Mac czasami się wyłącza i zdarza się to prawie co noc. Teraz przydarzyło mi się to podczas pracy kilka razy i teraz zdaję sobie sprawę, dlaczego każdego ranka miałem ekran logowania: po prostu urządzenie zostało wyłączone i ponownie włączone. Dlatego niektóre aplikacje uległy awarii (zostały nieprawidłowo zamknięte), a inne zniknęły (Emacs, skrypty i symulacja nie uruchamiają się ponownie przy ponownym logowaniu).