Niedawno zmieniłem system Windows na MacBooka Pro. W systemie Windows dostępne są następujące opcje zamykania:
Tryb gotowości - maszyna przechodzi w „lekki sen”, z którego może się bardzo szybko obudzić (na przykład za kilka sekund), ale zużywa dużo energii.
Hibernacja - system operacyjny zrzuca bieżący stan systemu (w tym zawartość pamięci RAM) do pliku, a następnie wyłącza komputer. Budzenie trwa dłużej niż w trybie gotowości, ale nie ma ukrytego zużycia energii.
Zamknij - system operacyjny wyłącza się, a urządzenie jest wyłączone.
W OS X widzę to
Uśpienie - wydaje się być odpowiednikiem trybu czuwania lub jeszcze lżejszej formy snu, ponieważ Poczta zdaje się nawet sondować w poszukiwaniu nowych wiadomości e-mail?
Zamknij i przywróć wszystkie aplikacje przy następnym uruchomieniu - wyłącza komputer, wydaje się, że system operacyjny uruchamia się od zera i restartuje wszystkie aplikacje - z tego co wiem, to nie jest hibernacja
Zamknij i nie przywracaj aplikacji - wyłącz
czy jest to poprawne i czy OS X nie ma prawdziwego trybu „hibernacji”, który może zapisać swój stan na dysku? Ponieważ naprawdę tego właśnie szukam. W Internecie jest mowa o trybie „bezpiecznego snu”, ale nie widzę go w menu OS X. Czy jest ukryty w 10.7?