Jeden z naszych komputerów Mac jest nadal w systemie Mac OS X 10.6.8 i na tym konkretnym komputerze Mac, co jakiś czas nie ma ikony Apple. Kiedy tak się dzieje, nie ma również menu Apple. Chodzi mi o to, że kliknięcie w miejscu, w którym powinna znajdować się ikona Apple, nic nie daje - żadnych opcji menu.
Niestety takie zachowanie jest nieprzewidywalne. Może wystąpić natychmiast po uruchomieniu lub po wielu dniach intensywnego użytkowania. Nie zauważyliśmy żadnego wzoru. :(
Próbowaliśmy zresetować NVRAM i SMC, zaczynając w trybie awaryjnym, wychodząc z Findera, weryfikując / naprawiając uprawnienia i skanując w poszukiwaniu wirusów.
Żaden z tych kroków nie rozwiązał tego problemu. Nie przypominam sobie, aby Menu Apple znikało w trybie awaryjnym, ale ponieważ ten problem nie jest stały, może to oznaczać, że komputer Mac nie był używany w trybie awaryjnym przez wystarczająco długi czas.
MOJE PYTANIA:
- Czy ktokolwiek kiedykolwiek widział takie zachowanie wcześniej?
- Jakieś sugestie poza koniecznością przeprowadzenia pełnej czystej instalacji?