Zastanawiam się nad uaktualnieniem mojego końca pamięci MacBook Pro z 2006 roku. Waham się jednak: nie obsługuje 4 GB pamięci RAM, ale tylko 3 GB (w tej chwili mam 2x 1 GB).
Oznacza to, że każda szczelina będzie miała inną ilość pamięci i przeczytałem gdzieś, co uniemożliwiłoby jej użycie podwójnej szybkości transmisji danych lub czegoś podobnego.
Czy wiesz, czy ten spadek wydajności jest zauważalny? Czy jest to warte dodatkowych 1 GB pamięci RAM? Chętnie doradzę; zwłaszcza jeśli zrobiłeś to sam. Dzięki!