Eksportuję katalog na Linux-a i mogę go zamontować z innego Linux-a za pomocą
# mount -t nfs kurush:/media/lynk /mnt/kurush/
To samo polecenie kończy się niepowodzeniem w systemie Mac OS X:
$ sudo mount -t nfs kurush:/media/lynk /Volumes/lynk
mount_nfs: can't mount /media/lynk from kurush onto /Volumes/lynk: Operation not permitted
Jednocześnie kurush:/var/logs/syslog
rejestruje ten wiersz:
rpc.mountd[7943]: authenticated mount request from sds-MacBook-Pro.home:1009 for /media/lynk (/media/lynk)
Kiedy próbuję przejść przez GUI (finder-> connect to server-> nfs://kurush/media/lynk
-> connect), dostaję natychmiastową awarię (niemożność połączenia i c) i syslog Linux-a rejestruje authenticated mount request
.
Problem został rozwiązany za pomocą uprzywilejowanego portu :
Wiersz poleceń:
sudo mount -o resvport -t nfs kurush:/media/lynk /Volumes/lynk
Aby włączyć GUI:
sudo vifs
następnie dodaj linię
kurush:/media/lynk /Volumes/lynk nfs resvport,ro,user,noauto
Pytania są następujące :
Dlaczego muszę korzystać z uprzywilejowanego portu? Czy to coś, co robię po stronie Linuxa? Wydaje mi się, że pamiętam, że kiedyś zamontowałem tę część bez wyżej wspomnianej magii.
Jak powiedzieć MacOSX, aby korzystał z uprzywilejowanego portu bez korzystania z wiersza poleceń? Myślałem, że Apple jest dla tłumu „non-techie”, więc to musi być możliwe!