Narzekanie na to, jak Apple zniszczyło Findera podczas przełączania się na OS X, trwa od pierwszego wydania OS X.
Minęło dziesięć lat, odkąd John Siracusa nakreślił dokładnie, jak Finder powinien się zachowywać .
Dzięki Mavericks Apple wyszedł jeszcze dalej z tego modelu Spatial Finder, w którym najwyraźniej nie jest nawet możliwe dwukrotne kliknięcie / ⌘↓otwarcie nowego okna domyślnie (działa w oknach bez pasków narzędzi, ale domyślnie nowo otwarte okno ma pasek narzędzi…).
Moje pytanie brzmi: czy istnieje zamiennik Findera innej firmy, który zachowuje się przestrzennie, tak jak wymaga tego dziesięcioletni manifest Siracusa?
Pamiętaj, że można wyjść z programu, który wywołuje Apple Finder.app
. Czy jest jakiś inny program, który mógłbym uruchomić na swoim miejscu, który dałby mi opisywane przez niego zachowanie, w szczególności powiązanie jednego folderu z jednym oknem, które zachowuje swój stan w odniesieniu do pozycji, rozmiaru, koloru itp.?