Myślę, że idea jednego, zunifikowanego środowiska programistycznego, takiego jak to, czego szukasz, jest nieco przeciwna zasadom projektowania OS X. Jedną z wielkich rzeczy, które znalazłem, odkąd przeszedłem do OS X w celu opracowania około rok temu, jest to, że wielu programistów aplikacji OS X podziela moją własną filozofię, jeśli chodzi o oprogramowanie: rób mniej, ale rób to naprawdę, naprawdę dobrze.
Jako takie, moje obecne środowisko programistyczne w OS X jest mniej zunifikowane niż w Windowsie lub Linuksie, ale o wiele bardziej stabilne, niezawodne i ostatecznie: produktywne.
Do kodowania używam TextMate . Na początku wydaje się to banalnie proste, a potem odkrywasz pakiety i ma wbudowane filtrowanie wiersza poleceń i startuje. Zajmie się żądanymi zadaniami podświetlania. Ma projekty i choć na pierwszy rzut oka wydają się luźne, z czasem je docenisz. Zaufaj mi. I obsługuje uzupełnianie kodu, zamykanie tagów, dopasowywanie tagów - tego rodzaju rzeczy, których można się spodziewać - to po prostu nie jest oczywiste, ale jest w pakietach i czeka, aż je dostosujesz.
Aktualizacja: przeszedłem z TextMate do Sublime Text 2 . Regularne aktualizacje i rozszerzenia oparte na języku Python były dużym atutem. Minął już rok i nie żałuję tej zmiany.
Używam Kalejdoskopu do diffów. To tylko piękne narzędzie do porównywania.
Moje narzędzie git to Wieża, a moje narzędzie Subversion to Wersje . Oba są świetne.
Aby uzyskać stały, zdalny dostęp do dysku za pośrednictwem ssh, używam MacFUSE, aby połączyć się ze zdalną lokalizacją i zamontować go jako dysk na moim komputerze Mac. Jest to lepsza opcja niż wbudowana obsługa ssh lub ftp w IDE, ponieważ wszystkie programy na moim Macu mogą teraz pracować z plikami na tym udziale.
Używam również CyberDuck ze względu na niesamowity koszt i doskonałą obsługę Amazon S3. Mógłbym nawet uciec z CyberDuck, bez MacFUSE, gdybym musiał. Ale ja nie. :)
Aktualizacja: przestawiłem się na ForkLift 2, ponieważ moim podstawowym sposobem jest interakcja ze zdalnymi systemami plików. Ma ładniejszy interfejs użytkownika niż CyberDuck i kilka mniej „dziwactw”. Nadal od czasu do czasu otwieram CyberDuck, gdy muszę dostarczyć podpisany adres URL do obiektu S3.
Wreszcie: iTerm 2 . Aplikacja terminala pasująca do systemu OS X. To naprawdę fantastyczny terminal. Zakładki ułatwiają szybkie dotarcie do moich maszyn AWS. Interfejs użytkownika jest czysty. I zakładki.
Wszystkie te rzeczy zastępują nieporęczne IDE (Komodo Pro), którego używam w systemach Linux i Windows (i nigdy tak naprawdę nie lubiłem, tylko tolerowałem). I nawet nie wiem, że nie wszystkie są „zjednoczone” w jednym zagraconym modalnym oknie. Nie proszę pana.
Dla porównania piszę dużo Pythona, trochę HTML, JavaScript, Perl i Java. I od czasu do czasu trochę C i C ++.
Aktualizacja: Teraz w moim codziennym kodowaniu jest więcej Go . Mój zestaw narzędzi zintegrował ten stosunkowo młody język bez czknięcia.