Ponieważ rozdzielczość jest prawdopodobnie najmniej ważna ze wszystkich cech aparatu (a może nawet być sprzeczna z jakością, większa rozdzielczość bez odpowiednio lepszego czujnika może równie dobrze dać gorszą ogólną jakość).
W typowych okolicznościach telefonów prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem jest rozmiar i jakość czujnika, które nie zostaną dokładnie opisane w literaturze handlowej. Fizyczny rozmiar czujnika ma oczywisty wpływ na jakość obrazu. Mniejszy czujnik będzie widział mniej światła, a chociaż podłączony sprzęt i oprogramowanie spróbują to zrekompensować, zwiększy to szum.
Potem jest obiektyw i optyka. To znowu coś, czego tak naprawdę nie można opisać i porównać w specyfikacjach, ale ma to duże znaczenie. Telefony, które przodują w dziale aparatu fotograficznego, często mają bardziej skomplikowane i droższe systemy obiektywów, pochodzące od renomowanych starych nazw epoki fotograficznej.
I na koniec przetwarzanie obrazu. Nie sądzę, aby można było znaleźć w dzisiejszych czasach aparat fotograficzny, który nie robi tak dużo przetwarzania pod maską, ponieważ ludzie tego chcą. Większość ludzi jest bardzo złymi fotografami, więc naprawdę zirytowałoby ich to, co faktycznie zrobili. :-) Telefony kompensują w dzisiejszych czasach prawie wszystko, warunki oświetleniowe, ruch, zwiększają kontrast, ostrość, twarze, cokolwiek.
A więc do czego to sprowadza: tak naprawdę nie ma innego sposobu na porównanie dwóch aparatów telefonicznych, niż na zrobienie zdjęcia i porównanie. Jeśli masz szczęście, ktoś już dokonał porównania i możesz znaleźć zdjęcia w sieci. Ale zawsze oceniaj na podstawie zdjęć, a nie według specyfikacji.